Polityka zamkniętych drzwi

“będziemy kontynuować reformę i otwierać się bez wahania” – powiedział chiński prezydent Xi Jinping do czołowych przywódców swojego kraju na sympozjum w zeszłym miesiącu, które obchodziło 110. rocznicę urodzin jego poprzednika Deng Xiaopinga. Na pierwszy rzut oka jego przyrzeczenie wydawało się szczere. W ciągu dwóch lat od objęcia urzędu Xi konsekwentnie opowiadał się za programem reform mającym na celu kontynuację rewitalizacji i restrukturyzacji gospodarczej, którą Deng rozpoczął w 1978 roku. Kampania Xi obejmuje plany ograniczenia ingerencji rządu w gospodarkę poprzez ułatwienie firmom z sektora prywatnego konkurowania z przedsiębiorstwami państwowymi oraz umożliwienie przedsiębiorstwom i osobom fizycznym swobodniejszego inwestowania i zaciągania pożyczek.

jednocześnie jednak Pekin stał się mniej otwarty dla zagranicznych przedsiębiorstw, narażając je na kosztowne grzywny, odmawiając ich fuzji, odrzucając ich wnioski o licencje oraz zatrzymując i deportując swoich menedżerów. Według sondażu przeprowadzonego w sierpniu tego roku przez Amerykańską Izbę Handlową w Chinach, 60 proc. zagranicznych firm twierdzi, że czuje się mniej mile widziane w Chinach, co stanowi wzrost o prawie 20 proc.w stosunku do ubiegłego roku. Według wyników badania, rosnąca liczba międzynarodowych firm uważa, że ” są one pod selektywnym i subiektywnym egzekwowaniem przez chińskie agencje rządowe.- Mniej więcej połowa ankietowanych powiedziała, że zagraniczne firmy są wyróżniane w śledztwach antykorupcyjnych w Pekinie. A rynek odpowiedział: W sierpniu bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Chinach spadły o 14 proc. w stosunku do roku poprzedniego, po spadku o 17 proc.w lipcu.

wszystko to wydaje się znajome. Chińskie reformy gospodarcze od dawna wiążą się z oporem dla biznesu zagranicznego. Rzeczywiście, reformy rynkowe Deng Xiaopinga zostały sfałszowane w czasie trwającej dziesięć lat walki politycznej, która stawiała radykalnych reformatorów przeciwko potężnym zakorzenionym interesom. Na przykład w 1983 roku starsi przywódcy konserwatystów Chen Yun i Deng Liqun rozpoczęli kampanię przeciwko “duchowemu zanieczyszczeniu” z zagranicy. Reformy denga zostały zaakceptowane dopiero po jego słynnej Południowej podróży po Chinach w 1992 roku, podczas której wygenerował powszechne lokalne wsparcie dla otwarcia chińskich rynków na zagraniczną konkurencję. Używając swojego bully ambony, aby zwrócić uwagę opinii publicznej na korzyści płynące z inwestycji zagranicznych dla rozwoju Chin, Deng uciszył krytyków większego zaangażowania zewnętrznego w sprawy gospodarcze Chin.

w 2010 roku Liu He, główny doradca ekonomiczny Xi, argumentował, że Chiny powinny utrzymać taką otwartość. “Napęd Krajowy często musi być aktywowany przez ciśnienie zewnętrzne”, powiedział Liu w wywiadzie dla chińskiego magazynu Caixin. “Z perspektywy długiej historii Chin kluczem do sukcesu jest jednolity wewnętrzny nacisk i presja zewnętrzna.”

teraz, tak jak wtedy, wysiłki Xi, aby uczynić gospodarkę bardziej zorientowaną na rynek, zostały powstrzymane przez sieć ministerstw rządowych, rządów prowincjonalnych i lokalnych, potężnych rodzin i przedsiębiorstw państwowych, które starają się wzbogacić się kosztem społeczeństwa. Tym razem jednak przywódcy Chin nie wezwali do większej zagranicznej konkurencji na rynku krajowym, a sam Xi Nie podkreślił znaczenia wywierania presji zewnętrznej na chińskie przedsiębiorstwa państwowe. Zamiast tego wezwał do wzmocnienia przedsiębiorstw państwowych w marcu tego roku, a w 2009 pochwalił je jako “ważny fundament rządów Partii Komunistycznej.”

patrząc w oderwaniu, komentarze Xi mogą zostać odrzucone jako zwykła retoryka. W tym przypadku jednak towarzyszył im coraz bardziej wrogi klimat dla zagranicznych firm, z firmami wielonarodowymi regularnie ekskoriowanymi w Chińskiej prasie oficjalnej, a ich kierownictwo i menedżerowie rutynowo zatrzymywani przez agencje prowincjonalne. Do najważniejszych firm kierowanych przez chińskich regulatorów należą Audi, Coca-Cola, Mercedes-Benz, Microsoft, OSI Foods, Qualcomm i Wal-Mart. W sierpniu chińscy urzędnicy uznali kilkunastu japońskich producentów części samochodowych za winnych ustalania cen i skazali ich na najwyższe kary antymonopolowe w historii kraju, w wysokości około 200 milionów dolarów. W zeszłym tygodniu, po jednodniowym procesie za zamkniętymi drzwiami, brytyjski producent farmaceutyczny GlaxoSmithKline został ukarany rekordową grzywną w wysokości 489 milionów dolarów za łapówki. Łącznie działania te odzwierciedlają “transformację w strategicznym myśleniu kraju”, jak napisał Wang Jisi, Dziekan School of International Studies na Uniwersytecie Pekińskim w wydaniu “Foreign Affairs” z marca/kwietnia 2011 roku. Wydaje się, że Chiny koncentrują się na utrzymaniu “wysokiego tempa wzrostu gospodarczego kraju poprzez wspieranie konsumpcji krajowej i zmniejszenie w dłuższej perspektywie uzależnienia kraju od eksportu i Inwestycji Zagranicznych”, zauważył Wang.

stosunki gospodarcze USA-Chiny od dawna ułatwiały i wspierały stosunki polityczne; teraz jednak napięty klimat gospodarczy grozi zniszczeniem stosunków dwustronnych. Przez dziesięciolecia optymistyczne amerykańskie firmy wspierały ekspansję USA. zaangażowanie z Chinami oparte na ich zaufaniu do bezpieczeństwa swoich inwestycji i nadziei na zysk na chińskim rynku. Ale ponieważ amerykańskie firmy w Chinach czują się coraz bardziej narażone, prawdopodobnie będą mniej skłonne do publicznego wspierania polityki przyjaznej Chinom w Waszyngtonie.

co więcej, niektóre interesy, które Xi starała się rozbić-na przykład pozbawieni skrupułów producenci żywności w Szanghaju-wydają się wykorzystywać represje wobec zagranicznych firm-w tym przypadku amerykańskiej grupy OSI-aby odwrócić uwagę opinii publicznej od własnych nadużyć. Jeśli Xi nie jest w stanie pociągnąć do odpowiedzialności takich krajowych interesów, jego reformy nie odniosą sukcesu. A jeśli reformy zostaną tak przytłumione, Pekin będzie musiał bardziej polegać na dobrze nagłośnionej kampanii oczyszczania partii, która wykorzystuje coraz bardziej represyjne kontrole administracyjne i prawne, aby egzekwować swój program.

obecna strategia Chin-reforma gospodarcza bez otwarcia – z czasem wywoła rosnący poziom niechęci, jeśli nie wprost opozycji, ze strony lokalnych członków partii i firm, a także zagranicznych przedsiębiorstw i rządów, które czują się nieuzasadnione ograniczenia. Dążąc do takiego podejścia, przywódcy Chin dobrze by sobie przypomnieli stare chińskie przysłowie: “na górze są Polityki, poniżej są pushback.”

Ładowanie…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.