charakter vs reputacja
komu służysz?
dzisiaj przeczytałem tweet dzieląc się wariacją cytatu amerykańskiego trenera koszykówki Johna Woodena, oryginalny cytat uważam, że jest,
“martw się o swój charakter, nie o reputację. Twoja postać jest tym, kim jesteś, a twoja reputacja jest tym, kim ludzie myślą, że jesteś”. – John Wooden
wysłał mnie w sobotni poranek, czytając wiele wspaniałych cytatów Johna Woodena i dowiadując się więcej o nim. Skłoniło mnie to również do refleksji i zastanowienia się, ile czasu i wysiłku poświęciłem na martwienie się o moją reputację, a nie o mój charakter. Uderzyło mnie, jak łatwo jest skupić się na tym, co myślą inni i oprzeć wiele swoich decyzji i działań na unikaniu osądu i wstydu. Podczas gdy reputacja jest niezbędnym składnikiem zdobywania zaufania i akceptacji, zdałem sobie sprawę, że moje skupienie było w złym kierunku. Mów o postawieniu wózka przed koniem.
ze strachu i obaw o swoją reputację powstrzymałam się od robienia rzeczy, które kocham lub wiem, że powinnam. Czasami wiem, że to była dobra rzecz, instynkt samozachowawczy i to wszystko, ale innym razem służyło to tylko ograniczeniu siebie. Doskonałym przykładem jest moje wieloletnie pragnienie pisania lub publikowania. Przez wiele lat szyłem wiele wymówek, począwszy od braku zaufania do moich umiejętności, niezdolności do pisowni (dzięki Bogu znalazłem Grammarly), skłonności do uciekania i nie do końca zrozumieć całą scenę literacką (wierz lub nie zawsze miałem trudności z czytaniem ogromnych ilości tekstu), brak czasu, strach przed osądem itp.. lista jest długa. Nadal, do dziś, mam te zmagania, ale prawda jest znalezienie platformy średniej, nauczenie się akceptować powyższe jako wymówki i ostatecznie przeniesienie mojego nastawienia do po prostu robi wszystko pomogło mi zacząć.
po drodze wymyśliłem strategie, gdy zaakceptowałem, że u podstaw wszystkich moich wymówek był strach. Strach, który został ustawiony przez własne oczekiwania wokół mojej reputacji. Wbrew powszechnej opinii, strach jest dobry. Musimy tylko dowiedzieć się, dlaczego mamy swoje lęki i pracować z nimi. Susan Jeffers myślę, że pięknie podsumowuje to swoją książką, Poczuj strach i zrób to mimo wszystko.
“jeśli naprawdę chcesz coś zrobić, znajdziesz sposób. Jeśli tego nie zrobisz, znajdziesz wymówkę.”- Jim Rohn
więc wracając do pierwotnego pytania, który służysz; charakter czy reputacja? Dla mnie cytat Johna Woodena przypomniał mi, że powinniśmy zawsze starać się służyć naszemu charakterowi. Nasze codzienne interakcje pozostawiają dziedzictwo, które jest wyryte w myślach i uczuciach innych. Dlatego powinniśmy być uważni i skupiać się na naszych cechach i wartościach w danej sytuacji lub środowisku. Jeśli powtarzamy to wystarczająco często, w końcu budujemy reputację.
gdybyś miał opisać lub poprosić przyjaciela o opisanie 3 twoich najlepszych i aspirujących cech charakteru, jakie by to były? Dla mnie mam nadzieję, że będą
3 najlepsze: uczciwość, Pokora, uczciwość
3: Wytrwałość, kreatywność, pewność siebie
dzięki za przeczytanie