Charles Barkley ma rację: Philadelphia 76ers'brak trenera jest śmieszny

minęło ponad 100 dni od rezygnacji Douga Collinsa z funkcji głównego trenera Philadelphia 76ers, ale nowy dyrektor generalny Sam Hinkie wydaje się nie spieszyć z obsadzeniem wakatu na ławce Sixers.

w wywiadzie dla “Philly Sports Talk” Comcast SportsNet, cytowany na FOXSports.com, osobowość TNT Charles Barkley nazwał sytuację trenerską ” żartem.”

“myślę, że to jedna z najgłupszych rzeczy, które widziałem w sporcie od dłuższego czasu,” powiedział Barkley, który grał swoje pierwsze osiem sezonów NBA w Filadelfii. “Jestem w Filadelfii latem, jak wiecie, i oglądam i czytam codziennie – aby nie mieć trenera pod kontraktem do tej pory, myślę, że to żart. Nie wiem, na co czekają. Grasz w lidze letniej, ludzie muszą wiedzieć, kto tu rządzi.”

Barkley ma całkowitą rację. Brak trenera jest oczkiem w głowie organizacji i kolejnym ciosem dla lojalnych kibiców zespołu, których rok temu oszukał Andrew Bynum.

przywództwo

trener drużyny NBA to coś więcej niż tylko X I O. musi być dyscyplinarzem i przyjacielem, mentorem i kierownikiem zadań.

obowiązkiem trenera jest czuwanie nad zawodnikami, prowadzenie młodszych zawodników przez proces rozwoju i motywowanie weteranów do gry w pełni.

jak zauważa Dick Jerardi Z Philadelphia Daily News, najważniejszą rzeczą, jaką nowy trener musi zrobić, jest rozwój młodego talentu drużyny.

poza jego zdolnością do pomocy młodym graczom w rozwoju umiejętności, nowy człowiek będzie w dużej mierze nieistotny. Sixers ogłosili wieczorem draftu NBA, że nie starają się wygrać w latach 2013-14 co najmniej i prawdopodobnie przez kilka kolejnych sezonów.

Jerardi rzeczywiście podkreślał, że pozycja trenera jest w dużej mierze nieistotna, ale twierdzę, że rozumowanie, którego używa, jest dokładnie tym, dlaczego Sixers muszą wkrótce zatrudnić trenera.

terminarz letniej ligi Sixers już się skończył. 29 trenerów siedzi i ogląda taśmę meczową swoich młodych zawodników.

oczywiście dyrektor generalny powinien mieć ostateczne zdanie we wszystkich sprawach personalnych, ale musi mieć wkład trenera głównego. Bez trenera, Sixers nie mają systemu. Bez systemu nie można wiedzieć, którzy gracze, czy to z drużyny ligi letniej, czy z wolnych agentów, dobrze pasowaliby do przyszłości drużyny.

koszmar PR

w zeszłym roku było tak źle, jak mogło być dla Szóstek z punktu widzenia public relations. Zespół wymienił Andre Iguodalę i Nika Vucevicia na Andrew Bynuma w jednej z najbardziej katastrofalnych transakcji w historii franczyzy. Bynum nigdy nie zagrał dla Sixers ani jednego meczu, podczas gdy Iguodala i Vucevic wnieśli silny wkład w swoje nowe kluby.

brak trenera to tylko najnowszy koszmar PR dla zespołu, który stara się utrzymać swoją bazę fanów. Podczas gdy Philadelphia Eagles zrobili ogromny splash ze swoim nowym trenerem Chip Kelly, Sixers były w stagnacji, wymykając się ze świadomości fanów.

jedno spojrzenie na Twittera i łatwo zauważyć apatię jaką ma drużyna koszykarska.

Dyrektor Generalny zespołu Scott O ‘ Neil pojawił się w programie Angelo Cataldiego w radiu WIP, próbując przekonać fanów, że długie poszukiwania trenerskie są tego warte, mówiąc: “pod koniec dnia, nie wolałbyś mieć odpowiedniego faceta, niż faceta, którego możemy dostać jutro?”

Nie wiem, czego szuka zespół w “właściwym facecie”, ale jeśli go dziś nie ma, to co się zmieni za trzy tygodnie?

zespół stracił prawie całą swoją wiarygodność z fanami podczas klęski Bynuma i od tego czasu nie zrobił nic, aby przekonać fanów, że wszystko się zmieni. Zamiast tego, nie zatrudniając trenera, Sixers zapewniają kibicom niezachwiany sezon.

w pewnym momencie zespół musi kogoś zatrudnić. Nawet jeśli nie jest to “właściwy facet”, ktoś musi usiąść na ławce i zadzwonić do timeoutów i stanąć na podium w konferencji prasowej po meczu i powiedzieć, że musi zrobić lepszą robotę.

fani już przestali się przejmować. Wkrótce gracze przestaną się tym przejmować. Charles Barkley ma rację: brak trenera to żart.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.