Chris Jericho ujawnia, czy Chris Benoit powinien wejść do WWE Hall of Fame
historia Chrisa Benoita jest łatwo jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów w świecie profesjonalnego wrestlingu. Comicbook.com miał okazję przedyskutować, czy Benoit powinien być brany pod uwagę w galerii sław WWE ze swoim przyjacielem i kolegą wrestlerem Chrisem Jericho. Jak wiedzą fani profesjonalnego wrestlingu, tragedia wydarzyła się, gdy Benoit zabił swoją żonę i syna w strasznym morderstwie/samobójstwie i rozmawialiśmy o jego potencjalnym umieszczeniu w Galerii Sław z Jericho, po premierze serialu dokumentalnego Vice, The Dark Side Of The Ring.
drugi sezon The Dark Side Of The Ring rozpoczął się od odkrycia kariery Benoita i tego, co doprowadziło do tego tragicznego momentu dla awanturnika. Chris Jericho, będąc jednym z wrestlerów, który był w tym czasie najbliżej Benoita, zaproponował wiele przemyśleń na temat nie tylko tego wydarzenia, ale także życia Benoita oraz pracy i poświęcenia, jakie zmarły wrestler poświęcił światu profesjonalnego wrestlingu. Chris Jericho, zapytany, czy Benoit powinien zostać dodany do stale powiększającej się listy wrestlerów w galerii sław WWE, miał to do powiedzenia:
“Nie. Nie możesz tego odłożyć na bok, jest za dużo bagażu, żeby o tym pomyśleć. Gdyby był już w Hall of Fame, może mógłbyś postawić sprawę, żeby w niej zostać. Ale nigdy nie można sobie wyobrazić, że David będzie Hall of Fame z całą pompą i okolicznościami, jakie mają, i mając ten ciężar wiszący nad nim. Z punktu widzenia kariery, absolutnie. Ale to, co zrobił pod koniec życia, moim zdaniem dyskwalifikuje go na zawsze.”
2komentarze
Chris Jericho argumentuje, dlaczego Benoit nie powinien być włączony do WWE Hall of Fame i biorąc pod uwagę relacje, które miał ze zmarłym wrestlerem, zdecydowanie najlepiej rozumie, czy jego przyjaciel powinien był wejść w szeregi tych prestiżowych wrestlerów. WWE Hall of Fame zostało utworzone w 1993 roku, a jego pierwszym inicjatorem był Andre the Giant, który zmarł kilka miesięcy wcześniej. Od momentu powstania, dziesiątki wrestlerów zarówno żywych, jak i zmarłych, zostały dodane do jego szeregów na przestrzeni lat.