czy Kościół powinien angażować się w politykę? Bóg nie jest NPF, Kongresem ani BJP. Zmiana przychodzi, gdy jako jednostki widzimy, że naszym obowiązkiem – nie rządu czy kościoła – jest dokonanie zmian.
W Ciągu wszystkich moich lat jako człowiek społeczny, znalazłem kilka kwestii tak dzielących, że gniew tak wiele, i że mają więcej chrześcijan w sprzeczności ze sobą niż kwestia Kościoła i Polityki.
nurkując w ten temat, znajdujesz ludzi — “separatystów”– którzy uważają, że Kościół i Polityka nigdy nie powinny być omawiane razem. Znajdziesz też innych ludzi – “aktywistów” – którzy uważają, że Kościół powinien mieć pełne zaangażowanie w politykę.
te dwie perspektywy tworzą wiele napięć i podziałów w ciele Chrystusa, zwłaszcza w roku wyborów.
i nasuwa się pytanie: czy Kościół powinien angażować się w politykę?
odpowiedź może cię zaskoczyć.
po pierwsze, chcę zacząć od stwierdzenia, że Pismo Święte jest bardzo jasne, że każdy wierzący ma podwójne obywatelstwo.
Apostoł Paweł pisze w liście do Filipian 3: 20, że jeśli narodzimy się na nowo wierząc w Jezusa Chrystusa, “nasze obywatelstwo jest w niebie.”
oznacza to, że jako chrześcijanie jesteśmy zarówno obywatelami kraju, w którym żyjemy, jak i obywatelami duchowego Królestwa Bożego. Dlatego mamy obowiązek być wierni zarówno władzy Bożej, jak i władzy naszego ziemskiego rządu.
ale, być może zastanawiasz się, jak możemy być wierni obu, zwłaszcza jeśli nasz rząd, nasz prezydent i świat, w którym żyjemy są skorumpowani?
musimy zrozumieć, że rola rządu jest ograniczona. Nie może nakazywać moralności. Nie może wytworzyć sprawiedliwości. Jego główną rolą jest powstrzymywanie zła.
rząd może ustanawiać moralność prawami, które tworzą granice, aby nas chronić. Ale nie może spowodować zmian w ludzkim sercu. Ostatecznie nasza nadzieja nie może być umieszczona w kandydatach czy systemach politycznych.
u podstaw zmian moralnych i kulturowych nie leżą zmienione przepisy, nominacje sędziów Sądu Najwyższego czy zwycięstwa w referendum. To osobista relacja z Jezusem Chrystusem, która zmienia Ciebie i zmienia kulturę, od wewnątrz.
jako chrześcijanie nie powinniśmy oczekiwać, że Kościół osiągnie to, co tylko poszczególni wierzący mogą osiągnąć!
dostaję tyle listów i zachęcam do “głoszenia na ten temat” kandydatów na rozmowy kwalifikacyjne, zajmowania stanowiska lub rozdawania poradników wyborczych. Ale ci chrześcijanie nie zdają sobie sprawy, że wszystkie te rzeczy są rolą indywidualnego wierzącego, a nie Kościoła.
nadrzędne przesłanie o wywyższeniu Chrystusa i orędzie o odkupieniu i jego planie królestwa jest priorytetem Boga, gdy jesteśmy zebrani cielesnie. Bóg nie jest BJP, Kongresem ani NPF.
niestety, kościół został uprowadzony, a ambona wykorzystana przez prawicę i lewicę do promowania swoich planów. Biblijne skupienie i zasady królestwa są często zastępowane tymi, których należy wspierać politycznie.
a w końcu wybory są kierowane przez tych, którzy wierzą, że mogą poprawić ich życie i gospodarkę. Nie pytamy: “Boże, czego chcesz w tym kraju? Co mam zrobić?”Pytamy:” kto ma lepszy plan, by uczynić moje życie i moją przyszłość lepszą?”
separatyści i aktywiści się mylą. Separacja dla Kościoła nie jest rozwiązaniem. Aktywizm w zgromadzonym Kościele nie jest odpowiedzią.
odpowiedź to dwa słowa: indywidualna odpowiedzialność!
musimy zadać sobie pytanie: “jeśli istnieje królestwo niebieskie, które jest duchowe i wieczne, a nasza wierność jest pierwsza wobec Chrystusa, czy nie powinno to być naszym priorytetem?
wszyscy chcemy, aby rząd coś zmienił, a Kościół zebrany Ale Jezus powiedziałby: “Ty jesteś solą ziemi. Jesteś światłem świata.”(Mateusz 5:13-16)
jako wierzący, naszą osobistą odpowiedzialnością jest ukazywanie Chrystusa w kulturze poprzez nasze życie, słowo, zasoby i angażowanie się w proces polityczny tak w pełni, jak pozwala na to rząd.
W rzeczywistości to, czego naprawdę chcemy, to aby ktoś inny wykonał to, co Bóg mówi, jest naszą pracą. Mamy 7 Lakh Baptystów w Nagaland i w ostatnich wyborach tylko mniej niż 1/3 głosowało. Oznacza to, że dwie trzecie straciło okazję, by postawić Chrystusa na pierwszym miejscu i oddać głos w Królestwie!
chcesz zmienić swoje miasto i stan? Zmiana ma miejsce, gdy zaczynamy mówić: “będę poinformowany. Zagłosuję. Zamierzam znaleźć powołanie do mojego życia, aby zaspokoić prawdziwe potrzeby mojej społeczności.”
nadszedł czas, aby wyjść i być Jezusem dla tych, którzy desperacko go potrzebują.
zmiana przychodzi, gdy my jako jednostki widzimy, że naszym obowiązkiem-nie rządu czy kościoła-jest dokonanie zmian.
9 powodów, dla których Kościół nie powinien porzucić Polityki
Ostatnie wydarzenia poruszyły tę kwestię, czy ambona powinna zawsze unikać polityki? To zależy od tego, co rozumiemy przez “Politykę”; to poniża ambonę, aby używać go do polityki partyzanckiej. Ale oto dziesięć powodów, dla których uważam, że polityka i religia nie powinny (a nawet mogą) być całkowicie odrębne:
1) Słowo Boże ma coś do powiedzenia o całym życiu, poza tylko duchowym.
W ostatnim pokoleniu aborcja stała się kwestią “polityczną”. Czy to znaczy, że powinniśmy zignorować to na ambonie? Nie, ponieważ Biblia jest pro-life.
2) sama Biblia porusza kwestię rządzenia w różnych tekstach.
istnieją księgi biblijne dotyczące władców politycznych — 1 i 2 Samuela, 1 i 2 Królów, sędziów. W Księdze Rodzaju i w Danielu widzimy pobożnych ludzi służących dobrze na dworach pogańskich, dla dobra wszystkich. W Rzymian 13 i 1 Piotra 2 słyszymy, że Bóg ustanowił sędziego Cywilnego i mamy być posłuszni rządowi. W Exodusie widzimy Mojżesza ganiającego Faraona za złe traktowanie Hebrajczyków.
3) Pismo Święte uczy również, że czasami może zaistnieć potrzeba obywatelskiego nieposłuszeństwa.
kiedy apostołom nakazano, aby już nie głosili Ewangelii, Piotr powiedział, że musimy być posłuszni Bogu, a nie człowiekowi. Jeśli istnieje albo / Lub, to obywatelskie nieposłuszeństwo może być właściwą ścieżką. Wielu wczesnych chrześcijan umarło dla Chrystusa, zamiast czcić cesarza, najwyraźniej fałszywego boga.
4) Jezus powiedział: “Oddajcie Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga.”
natura brzydzi się próżnią. Ktoś będzie zaangażowany w politykę. Dlaczego powinniśmy porzucić naszą rolę jako obywateli? Według Jezusa, mamy pozytywny obowiązek uczynić pewne zobowiązania wobec państwa.
5) gdy Kościół nie mówi, zło może wypełnić tę pustkę.
cisza w obliczu zła może sygnalizować zgodę. Traktujemy tych chrześcijan, którzy wystąpili przeciwko Hitlerowi i nazistom jako bohaterów, a nie miliony, które im się zgodziły.
artykuł z 23 grudnia 1940 roku magazynu TIME zatytułowany “Religia: niemieccy męczennicy” otwiera: “nie Ty, Herr Hitler, ale Bóg jest moim Führerem. Te wyzywające słowa Pastora Martina Niemollera zostały odbite echem przez miliony Niemców. A Hitler szalał: “to Niemoller albo ja.'”
6) Kościół jest powołany do bycia solą i światłem. Sól zachowuje i zapobiega rozkładowi.
chrześcijanie w społeczeństwie powinni zapobiegać korupcji. Jak kazalnica, tak i naród.
7) modlimy się: “przyjdź królestwo twoje, bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi.”
to nie znaczy, że powinniśmy próbować zmusić królestwo Boże za pomocą miecza. Kiedy” chrześcijanie ” robili to w przeszłości, wciąż przepraszamy za to, jak w krucjatach, Inkwizycji, w salemskich procesach o czary. Ale to oznacza, że chrześcijanie mogą stosować biblijne zasady do rządu, które skutkują dobrem dla nas wszystkich. I dla pewności, czyjaś moralność jest zawsze regulowana. Nie jest to kwestia “czy”, ale ” co ” i “czyje”.”
8) Polityka może być powołaniem niektórych w zborze. Dlatego też ministrowie powinni zachęcać do zaangażowania politycznego, które jest motywowane chęcią służenia.
kiedy w 1780 roku William Wilberforce został nawrócony do Parlamentu, szukał rady u wielebnego Johna Newtona, byłego handlarza niewolnikami. Czy powinien odejść z polityki i zająć się Ministerstwem? Newton poradził mu, żeby został, bo może Bóg mógłby go wykorzystać tam, gdzie był.
krucjata Wilberforce ‘ a, aby uwolnić niewolników w Imperium Brytyjskim, zajęła mu 50 lat i była bezpośrednim wynikiem jego wiary w Chrystusa. Boję się pomyśleć, czy jeden z dzisiejszych Ministrów “bez polityki” poradził młodemu odrodzonemu Wilberforce ‘ owi. Nadal możemy mieć niewolnictwo prawne na Zachodzie.
9) Religia i moralność są ” niezbędnym wsparciem dla naszego politycznego dobrobytu.”
” nasza konstytucja została stworzona tylko dla ludzi moralnych i religijnych. Jest całkowicie nieadekwatny do rządu jakiegokolwiek innego.”Było to w czasach, gdy około 99% nagów deklaruje się jako chrześcijanie. I dalej.
” czy ktoś naprawdę ma obawy, że państwo staje się zbyt pobożne? Że nasi młodzi poświęcili zbyt wiele swojego życia modlitwie, że nastolatkowie w tym stanie są zajęci myślami o wieczności?”Krótko mówiąc, naszym dzisiejszym problemem nie jest zbyt duży chrześcijański wpływ na społeczeństwo, ale niewystarczający.
4 powody, dla których chrześcijanie powinni dbać o politykę
w trakcie kampanii często słyszy się ewangelicznych chrześcijan, zwłaszcza młodszych, żartujących: “po prostu nie jestem tak zainteresowany polityką” lub “polityka po prostu nie jest moją rzeczą.”Te lekceważące uwagi są często podawane z okleiną pobożności, sugerując, że zaangażowanie polityczne jest z natury splugawione, zajmując arenę niezdolną do tych, którzy poważnie traktują Ewangelię. Dla tych, zalanych reklamami telewizyjnymi, telefonami do robotów i pocztą kampanii oraz ogólnym negatywnym tonem polityki, może to być kuszące stanowisko do przyjęcia. Nie jest to jednak stanowisko, które wierzący w Biblię, kochający Ewangelię chrześcijanie mogą lub powinni przyjąć jako zgodne z Pismem Świętym.
Ewangelia głosi, że dzięki łasce przez wiarę grzesznicy mogą pojednać się z Bogiem (Efezjan 2.7-8). To przesłanie przemienia jednostki i umożliwia im prowadzenie pobożnego życia. Nakazane przez Pismo Święte (Mateusza 28:19-20), chrześcijanie są zobowiązani do dzielenia się dobrą nowiną i uczą innych w wierze.
Ewangelia jest holistycznym przesłaniem z implikacjami dla wszystkich dziedzin życia, w tym tego, jak Chrześcijanie angażują się w proces polityczny. Oto cztery powody, dla których chrześcijanie powinni dbać o politykę:
1. Chrześcijański światopogląd przemawia do wszystkich dziedzin życia.
często podnoszonym sprzeciwem przeciwko zaangażowaniu chrześcijan w politykę jest to, że cokolwiek poza wyraźnym głoszeniem i nauczaniem Biblii jest odwróceniem uwagi od misji Kościoła. Jest to jednak ograniczone zrozumienie Królestwa Bożego i sprzeczne z przykładami w Piśmie Świętym.
chrześcijański światopogląd zapewnia kompleksowe zrozumienie rzeczywistości. Przemawia do wszystkich dziedzin życia, w tym do zaangażowania politycznego. W rzeczywistości Biblia mówi o rządzie cywilnym i podaje przykłady wiernego zaangażowania.
- w Starym Testamencie Józef i Daniel służyli w rządzie cywilnym, wywierając wpływ na dalszy rozkwit swoich narodów.
- w Nowym Testamencie Jezus zajmował się holistyczną służbą, troszcząc się o duchowe i fizyczne potrzeby ludzi. Karmienie głodnych i uzdrawianie chorób były rozwinięciem i przedłużeniem pojednawczego przesłania Ewangelii.
- Paweł również opowiada się za takim podejściem: “gdy mamy sposobność, czyńmy dobrze wszystkim” (Galacjan 6:10). Oraz: “Albowiem my jesteśmy Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, które Bóg przygotował, abyśmy w nich chodzili” (Efezjan 2:10).
angażowanie się w “dobre uczynki” powinno obejmować udział w procesie politycznym ze względu na uzasadnioną i znaczącą rolę rządu. Decyzje podejmowane przez rząd mają znaczący wpływ na ludzi i sposób, w jaki z nimi współpracujemy. Chrześcijański światopogląd powinien obejmować teologię polityczną, która uznaje każdą dziedzinę życia, która musi być włączona do “dobrych uczynków” wierzących, zwłaszcza polityki, obszaru o znaczących rzeczywistych implikacjach dla ludzi.
2. Polityka jest nieunikniona.
jako” przybysze i wygnańcy ” (1 Piotra 2:11), Może być kuszące dla chrześcijan, aby przyjęli nastawienie, że ziemskie systemy rządzące są nieistotne dla zadania wspierania Ewangelii. Ale zapytaj pastora w podziemnym kościele lub misjonarza próbującego uzyskać dostęp do zamkniętego kraju, jeśli polityka jest nieistotna. Wolność religijna, paszporty i wizy nie są niepotrzebnymi luksusami, ale są często niezbędne dla duszpasterzy i misjonarzy, którzy pragną głosić i nauczać ewangelii.
Miasto Boga Augustyna oferuje wskazówki na ten temat. Wierzący są obywatelami “miasta Boga”, ale po tej stronie wieczności również należymy do” miasta człowieka ” i dlatego musimy być dobrymi obywatelami obu miast. Istnieją biblijne przykłady tego, jak członkostwo w ziemskim mieście może być wykorzystane do zwiększenia zasięgu niebiańskiego. Apel Pawła do jego Rzymskiego obywatelstwa (Dzieje Apostolskie 16:37, 22: 25) jest tego wzorem.
W kontekście Nagaland zaangażowanie tych podwójnych miast nabiera dodatkowego znaczenia ze względu na słowa poprzedzające Konstytucję: “my, ludzie.”Nagaland, ostateczna suwerenność narodowa jest powierzona ludowi. “Zgoda ludu” jest ” czystym oryginalnym źródłem wszelkiej legalnej władzy.- Ta rzeczywistość sprawia, że polityka staje się nieunikniona dla obywateli amerykańskich, którzy kontrolują swoją polityczną przyszłość.
ponieważ polityka ma rzeczywiste implikacje dla chrześcijańskiej ewangelizacji, misji i głoszenia Ewangelii, chrześcijanie powinni zaangażować się w proces polityczny, wykorzystując swój należny autorytet, opowiadając się za prawami i politykami, które przyczyniają się do rozkwitu człowieka.
3. Musimy kochać bliźniego.
zapytany przez władze religijne o prawo, Jezus wyjaśnił, że kochanie Boga sercem, duszą i umysłem jest największym przykazaniem (Mateusza 22:37). Dodał, że drugim priorytetem było: “Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego” (Ew.Mateusza 22.39).
wyznawcy Chrystusa są powołani do miłości i służenia bliźnim (Ew.Mateusza 28.19-20). Zapytany o Kwalifikacje “bliźniego”, Jezus opowiedział przypowieść o dobrym Samarytaninie (Ew.Łukasza 10.25-37), wskazując, że bez względu na rasę, pochodzenie, status społeczny czy zawód, należy się miłość bliźniego.
w bardzo realnym sensie polityka jest jednym z najważniejszych obszarów, w których chrześcijanie okazują miłość bliźniemu. W rzeczywistości, jak chrześcijanie mogą twierdzić, że troszczą się o innych i nie angażują się na arenie, która najgłębiej kształtuje podstawowe prawa i wolności? Troska o głodnych, spragnionych, nagich, chorych i samotnych jest ważna dla Jezusa i powinna być również dla jego naśladowców. Jezus powiedział: “jak uczyniłeś jednemu z tych najmniejszych, zrobiłeś to mnie” (Ew.Mateusza 25.40).
spełnienie biblijnego mandatu miłości bliźniego i troski o “tych najmniejszych” powinno być priorytetem dla każdego wierzącego. Ponownie, holistyczne podejście jest niezbędne. Miłość bliźniego obejmuje wolontariat w schronisku dla bezdomnych, a także wpływanie na prawa, które zachęcają do rozwoju człowieka. Dobry rząd i prawo nie są nieistotnymi czynnikami dobrobytu i wolności społeczeństwa.
na przykład większość Koreańczyków z północy jest trzymana w ekonomicznej niewoli przez skorumpowane siły polityczne, podczas gdy w Korei Południowej obywatelom daje się wolność i system sprzyjający dobrobytowi. Mieszkańcy Korei Północnej potrzebują czegoś więcej niż spiżarni żywnościowych i ulepszonych szpitali; potrzebują przywództwa politycznego i Polityki uznającej prawa człowieka. Popieranie tych zmian w krajach totalitarnych ma kluczowe znaczenie dla kochania naszych sąsiadów na terenach uciskanych.
posłuszeństwo złotej zasadzie obejmuje poszukiwanie praw, które chronią nienarodzone dzieci, wzmacniają małżeństwa i rodziny, wspierają słabszych i dają szansę na rozkwit. Polityka jest środkiem do wielkich zmian i musi być zaangażowana przez chrześcijan, którzy kochają swoich bliźnich.
4. Rząd powstrzymuje zło i promuje dobro.
rząd czerpie swoją władzę od Boga, aby promować dobro i ograniczać zło. Mandat ten jest wyraźnie określony w liście do Rzymian 13: 1-7. Gdzie indziej, Paweł wzywa, aby modlitwy były “za królów i wszystkich, którzy są na wysokich stanowiskach, abyśmy mogli prowadzić spokojne i ciche życie” (1 Tymoteusza 2.1-2). Paweł rozumiał potrzebę udziału chrześcijan w rządzie.
rząd odgrywa rolę w dziele Królestwa Bożego na ziemi. Dobry rząd sprzyja środowisku sprzyjającemu pokojowemu życiu ludzi, podczas gdy zły rząd sprzyja niepokojom i niestabilności. Z powodu grzechu, legalna instytucja rządu była czasami używana bezprawnie w całej historii. Istnieją jednak liczne przykłady potwierdzania przez chrześcijan swoich wpływów i odkupienia rządu w celu promowania dobra i powstrzymywania zła.
W jaki sposób chrześcijaństwo zmieniło świat, Alvin Schmidt dokumentuje wpływy chrześcijan w rządzie. Przykłady obejmują zakaz dzieciobójstwa, porzucania dzieci i gier gladiatorskich w starożytnym Rzymie, zakończenie praktyki składania ofiar z ludzi wśród kultur europejskich, zakaz pedofilii i poligamii oraz zakaz palenia wdów w Indiach. William Wilberforce, zaangażowany Chrześcijanin, był siłą odpowiedzialną za udane wysiłki na rzecz zniesienia handlu niewolnikami w Anglii. W Stanach Zjednoczonych dwie trzecie abolicjonistów było pastorami Chrześcijańskimi. W latach sześćdziesiątych, Martin Luther King Jr., chrześcijański pastor, pomógł przewodzić ruchowi Praw Obywatelskich przeciwko segregacji rasowej i dyskryminacji.
Carl Henry słusznie stwierdził, że chrześcijanie powinni “działać poprzez władzę cywilną na rzecz rozwoju sprawiedliwości i ludzkiego dobra”, aby zapewnić ” krytyczne oświecenie, osobisty przykład i przywództwo zawodowe.”Było to historyczne świadectwo chrześcijan zaniepokojonych promowaniem dobra przez rząd i ograniczaniem zła.
Jeremiasz 29:7 mówi: “ale szukajcie dobrobytu miasta, do którego was posłałem na wygnanie, i módlcie się do Pana w jego imieniu, bo w jego dobrobycie znajdziecie swoje dobro.”Odnosząc się do Babilonu, Prorok uznał, że świecki rząd służył prawowitemu celowi w Bożym planie dla Izraela. To nadal prawda. Dziś dobre rządy promują umiejętność czytania i pisania, promują sprawiedliwe prawa, zapewniają wolność religijną i pozwalają kościołom głosić i nauczać. Dobry rząd może służyć jako kanał do szerzenia Ewangelii i rozkwitu człowieka.
chrześcijańskie świadectwo na placu publicznym wnosi transcendentne wartości w kwestiach moralnych i etycznych. Wycofanie się chrześcijan otwiera moralną próżnię podatną na wpływy, które wywierają presję na rząd, aby wyszedł poza zakres wyznaczony przez Boga. Polityka wpływa na rząd, kształtuje społeczeństwo i wpływa na kulturę. Z powodu tego, czego naucza Biblia i nieuchronności jej wpływu na naszą kulturę, chrześcijanie muszą dbać o politykę.