Czy Leczymy Nadciśnienie?
w tym miesiącu w czasopiśmie medycznym JAMA Internal Medicine ukazała się opinia, która z pewnością rozpocznie kilka walk. Iona Heath, emerytowana, ceniona lekarz ogólny w Wielkiej Brytanii, twierdzi, że nadmiernie leczymy łagodne wysokie ciśnienie krwi. Aby zrozumieć jej argumenty, musimy trochę zagłębić się w to, co wiemy.
nadciśnienie tętnicze (wysokie ciśnienie krwi) dotyka około jednej trzeciej dorosłych Amerykanów. Większość Amerykanów, którzy mają zawały serca, udary lub niewydolność serca mają nadciśnienie. Szacuje się, że wysokie ciśnienie krwi przyczynia się do ponad jednej trzeciej miliona zgonów rocznie w USA.jest również niedostatecznie leczony, a mniej niż połowa pacjentów z nadciśnieniem ma ich stan pod kontrolą.
(zdjęcie: Wikipedia)
ale to bardziej skomplikowane. Leczenie ciśnienia krwi dzielimy na profilaktykę pierwotną i profilaktykę wtórną. Zapobieganie wtórne jest proste: po wystąpieniu problemów związanych z nadciśnieniem tętniczym, takich jak zawał serca lub udar mózgu, statystyki wyraźnie pokazują, że ścisła kontrola ciśnienia krwi zapobiega innemu zdarzeniu. Każdy, kto twierdzi inaczej, jest moim zdaniem szalony.
profilaktyka pierwotna jest nieco mroczniejsza, a temat artykułu dr Heatha. Chodzi o to, że w leczeniu wysokiego ciśnienia krwi przed zawałem serca (lub udaru mózgu lub niewydolności nerek, itp.) w pierwszej kolejności możemy temu zapobiec. Jest mało dyskusji na ten temat, ale przez lata były energiczne dyskusje na temat tego, jaki poziom ciśnienia krwi leczyć. W USA często polegamy na Wspólnej Komisji Krajowej, panelu ekspertów, którzy co kilka lat przeglądają Dane i wydają zalecenia.
obecne zalecenia są oparte na dziesięcioleciach dowodów, które pokazują, że ryzyko chorób serca podwaja się z każdym wzrostem o 20 mmHg Do skurczowego ciśnienia krwi (najwyższa liczba). U osób, które nie mają innych czynników ryzyka chorób serca, celem jest utrzymanie ciśnienia krwi poniżej 140/90.
Heath twierdzi, że jest to zbyt agresywne, a my nadmiernie traktujemy osoby, których BPs działa w zakresie 140-160/90s. Opiera swoją opinię na niedawnym przeglądzie opublikowanym przez Cochrane Collaboration, opartą na dowodach grupę medyczną, która ma oko na takie rzeczy. Przegląd obejmował dane z czterech badań (stosują one dość rygorystyczne kryteria wyboru).
wnioski Cochrane były dość jasne: gdy analizowano dane z czterech badań, leczenie łagodnego nadciśnienia nie zapobiegało ważnym skutkom, takim jak zawał serca i udar mózgu, ale powodowało skutki uboczne.
na jakim poziomie leczyć wysokie ciśnienie krwi jest niezwykle ważne pytanie, biorąc pod uwagę jego wpływ na zdrowie narodu. Jak powiedziałem powyżej, mówimy o ludziach, którzy nie mają jeszcze innych zagrożeń dla serca, i mówimy o tym, czy zobowiązać ich do długotrwałego leczenia. Mówimy również o pacjentach, którzy nie byli w stanie obniżyć swojej presji poprzez odpowiednią dietę i ćwiczenia (których niestety jest mnóstwo).
jakie są więc dowody na leczenie tzw. osób niskiego ryzyka z łagodnym nadciśnieniem?
Światowa Organizacja Zdrowia i JNC zalecają agresywne podejście do leczenia wysokiego ciśnienia krwi, nawet u tak zwanych pacjentów niskiego ryzyka. Robią to z różnych powodów, w tym z dość przekonujących danych. Ryzyko serca i nerek wzrasta wraz z ciśnieniem krwi: nie ma “bezpiecznego” poziomu wysokiego ciśnienia krwi. U pacjentów z innym ryzykiem korzyści są jasne, ale co z pacjentami niskiego ryzyka? Biorąc pod uwagę, że wiele, jeśli nie wszystkie z nich będzie rozwijać się wraz z wiekiem, i że uszkodzenia serca i nerek kumuluje się, wydaje się nierozsądne czekać, aż albo się bardzo wysoki lub rozwijać powikłania ich nadciśnienie.
nie chodzi o to, że dowody są ostateczne; raport Cochrane przypomina nam, że leczenie osób o najniższym ryzyku może wiązać się z zagrożeniami i kosztami—co statystycznie jest prawie tautologią. Oczywiście osoby o mniejszym ryzyku okażą mniej natychmiastowe korzyści. Prawdziwym pytaniem, które jest trudne do zbadania ze względów etycznych, jest to, jak bardzo pomagamy naszym pacjentom z łagodnym nadciśnieniem, obniżając ich liczbę.
jeden raport Cochrane łączący cztery badania nie zmieni sposobu, w jaki większość z nas praktykuje medycynę. Biorąc pod uwagę ciężar choroby spowodowany wysokim ciśnieniem krwi, nikt z nas nie powinien spieszyć się, aby podnieść nasze progi leczenia. Chociaż Dr Heath podnosi kilka interesujących kwestii, jej wezwanie do znacznego podniesienia progu leczenia (do 160/100) powinno zostać odrzucone, dopóki silniejsze dowody nie poprą jej pomysłów.