jak utrzymać postęp, będąc konsekwentnie niespójnym

kiedy biegałam któregoś dnia, zdałam sobie sprawę, że nie biegam (ani nie wykonuję żadnych ćwiczeń) konsekwentnie. Można powiedzieć, że jestem konsekwentnie niespójny.

to dało mi do myślenia o spójności, jej znaczeniu w mediach społecznościowych i dlaczego to konkretne Hasło powoduje tak wiele bólów głowy właścicieli małych firm.

powrót na ścieżkę może być trudny

czasami jestem naprawdę entuzjastyczny i idę głęboko w planowanie, obsesję, mierzenie i bieganie/ćwiczenia. Jednak takie zachowanie zawsze prowadzi do wypalenia zawodowego, a ja Nie wiem jak wy, ale dla mnie bardzo trudno jest wrócić “na właściwe tory”.

cały czas widzę to zachowanie u moich klientów w mediach społecznościowych. Stawiają sobie wielkie cele, ambitne plany i poświęcają dużo czasu na planowanie i tworzenie treści w mediach społecznościowych. Ale ich wysiłki nieuchronnie zawodzą, ponieważ stają się bardziej zajęci, lub pojawia się coś innego, co jest bardziej błyszczące. Zatrzymują się, a potem walczą o powrót na właściwe tory.

jestem taki sam, jeśli chodzi o bieganie. Mimo, że lubię biegać, Lubię to doświadczenie, wiem, że jest to dla mnie dobre i czuję się znacznie lepiej, gdy biegam regularnie, nadal walczę o to, aby być konsekwentnym.

staje się konsekwentnie niespójny

i to prowadzi mnie do głównego punktu tego postu: jak przestać zmagać się z konsekwencją w mediach społecznościowych i wypracować nawyki, które zapewnią nam jak największą obecność?

odpowiedź może być: konsekwentnie niespójna.

Weźmy mój przykład działania. Idealny scenariusz jest taki, że będę biegał konsekwentnie kilka razy w tygodniu. Ale nie zawsze jest to możliwe z jakiegokolwiek powodu i pozwalając sobie na pewną elastyczność, mogę być konsekwentny, nawet jeśli nie jestem. Na przykład, zamiast biegać konsekwentnie, mogę jeździć na rowerze do pracy i uprawiać jogę tu i tam pomiędzy.

to samo może dotyczyć twoich wysiłków w mediach społecznościowych.

tak, idealny scenariusz polega na tym, że będziesz publikować w mediach społecznościowych co kilka dni, w tym samym czasie, zgodnie z wyraźnym wzorcem, do którego Twoi odbiorcy mogą się przyzwyczaić. Ale bądźmy szczerzy, ilu z nas freelancerów i właścicieli małych firm może to utrzymać obok wszystkich wyzwań, jakie stawia przed nami prowadzenie firmy. Nawet ja nie mogę!

spójrzmy więc na spójność inaczej …

mamy wiele dostępnych narzędzi i platform, a większość z nas będzie obecna w wielu miejscach naraz. To jak bieganie, joga, pływanie, jazda na rowerze i chodzenie na obozy HIIT. Każda z tych platform / ćwiczeń jest dla ciebie dobra, ale próba zrobienia wszystkiego na raz nieuchronnie doprowadzi do zmęczenia i wypalenia zawodowego.

więc zamiast starać się być wszędzie i robić wszystko, pozwól sobie być nieco bardziej elastycznym i po prostu pojawiaj się konsekwentnie w kilku miejscach i idź z prądem (tak jak zrobiłem z moimi ćwiczeniami).

możesz zwolnić, wybrać inny kanał lub inne podejście. Możesz zrobić film tu i tam, a kiedy nie masz na to ochoty, po prostu udostępnij zdjęcie lub post tekstowy. Możesz nawet zmienić przeznaczenie niektórych starszych treści, jeśli nie czujesz się wystarczająco kreatywny, aby stworzyć coś nowego.

jest to najlepsze podejście, które daje najlepsze możliwe wyniki. Pewnie nie!

jest to osiągalny i bardziej zrównoważony sposób na spojrzenie na twój marketing. Oczywiście!

jeśli możesz być konsekwentny i pojawiać się codziennie / tydzień ze świeżym kawałkiem treści i nigdy nie przegapić dnia, dobrze na Ciebie. Tak trzymać! Ale nie karz się, kiedy nie możesz. Większość z nas nie może i to też jest OK.

to nie znaczy, że powinieneś całkowicie porzucić media społecznościowe (lub ćwiczyć)! Po prostu znajdź coś innego, co lubisz robić i pokaż się.

wszystko ewoluuje w cyklach

pozwól mi wprowadzić jeszcze jedną myśl inspirowaną sportem. Pewnego dnia, kiedy ćwiczyłem poranną jogę, pod koniec sesji jogin powiedział: “wszystko jest cykliczne” i zapaliła mi się żarówka w głowie.

od pór roku do cykli księżycowych i przejścia z dnia na noc. Istnieją cykle naturalne, jak również dobrze udokumentowane cykle ekonomiczne.

od lat wiemy, że system gospodarczy naturalnie przechodzi z fazy ekspansji do recesji i z powrotem w dość regularnych odstępach czasu. Wiemy również, że istnieją takie rzeczy, jak cykl biznesowy, cykl produktu, a także cykl podróży kupującego.

możesz również natknąć się na termin uczta lub cykl głodu, jeśli chodzi o freelancing i prowadzenie małej firmy.

w skrócie, jest to cykl, który obejmuje wolniejszy okres, kiedy koncentrujesz się na marketingu i prowadzeniu biznesu, a gdy zaczyna działać, dostajesz zbyt dużo biznesu, że nie możesz utrzymać działań marketingowych, więc przestajesz. Przez jakiś czas dobrze się bawisz i masz wiele projektów, ale później twoja pula potencjalnych klientów wysycha, a ponieważ byłeś zbyt zajęty pracą, całkowicie zapomniałeś zrobić marketing, aby wprowadzić nowe potencjalnych klientów.

dzieje się tak głównie w przypadku firm usługowych i kontrahentów, których model biznesowy opiera się na wymianie czasu na pieniądze.

najważniejsze, aby pamiętać o cyklach jest to, że każdy szczyt jest zwykle wyższy niż poprzedni i że każde koryto nie idzie tak nisko jak poprzednie – tak, że ogólna trajektoria jest w górę.

w ten sam sposób, w jaki rzeczy w naturze rosną, kwitną, a następnie ustępują, aby oszczędzać energię i chronić się przed chłodem podczas zimy. Możesz również zobaczyć rozwój swojej firmy przez pryzmat cyklicznego wzrostu z okresami wzrostu, okresami dobrobytu i spokojniejszymi okresami utrzymania.

i tu łączą się nasze dwie metafory!

z mojego doświadczenia wynika, że istnieją dwa rodzaje wzrostu: wzrost wykładniczy i wzrost cykliczny.

cykliczny wzrost wydaje się lepszym rozwiązaniem dla freelancera lub startupu, który jest silnie napędzany przez jedną osobę. Ten rodzaj wzrostu jest bardziej zrównoważony i zapewni, że Twoja firma ma długowieczność, a jednocześnie nie doprowadzi Cię do wypalenia!

jak konsekwentnie rozwijać swój biznes?

czasem można być niespójnym. W porządku jest przechodzić przez cykle i być bardziej aktywnym w jednym punkcie, a w innym czasie cofać się do stanu konserwacji, podczas gdy skupiasz się na innych priorytetach.

nie musisz czuć się źle, gdy spadasz z wozu i kiedy nie możesz uzyskać spójności z publikowaniem (lub blogowaniem, biuletynami e-mailowymi, vlogami lub jakimkolwiek innym rodzajem marketingu). To nie koniec świata i nie oznacza to, że cała ciężka praca, którą już włożyłaś, zniknie.

czy lepiej być konsekwentnym? Oczywiście, że tak! Ale czy zawsze jest to osiągalne, gdy prowadzisz własną firmę? W większości przypadków nie!

więc nie zadręczaj się, nie czuj się porażką, nie martw się, że nie dostaniesz żadnych rezultatów z twoich wysiłków. Jak wiemy, po każdej recesji przychodzi kolejny okres wzrostu, innowacji i dobrobytu!

twoja kolej… co sądzisz o moim konsekwentnie niespójnym podejściu i sportowych metaforach?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.