Nowa książka capricii Marshall przedstawia argumenty za trwałą władzą protokołu / Washington Diplomat
w czasach pandemii, protestów i prezydencji, która rozwija się w sposób nieprzewidywalny, protokół może wydawać się przeszłością.
ale Capricia Penavic Marshall, która pełniła funkcję szefa protokołu dla prezydenta Baracka Obamy i sekretarza społecznego dla prezydenta Billa Clintona, mówi, że odwieczna Sztuka protokołu jest tak samo istotna jak zawsze-pomagając ludziom zaprezentować ich “najlepsze ja” — i oferuje żywe przykłady jej znaczenia w swojej nowej książce ” protokół: Siła dyplomacji i jak sprawić, by działała dla Ciebie.”
w książce Marshall opisuje protokół jako ” zbiór wytycznych dotyczących zachowań społecznych, ramy interakcji i komunikacji.”
podczas rozmowy telefonicznej z dyplomatą opisała go w bardziej relatywny sposób, mówiąc, że protokół dotyczy nie tylko prezydentów, ale także ludzi w różnego rodzaju codziennych sytuacjach.
” tak naprawdę nie chodzi tylko o przygotowania do szczytu G7 czy szczytu nuklearnego. To naprawdę dla każdego, kto chce zaprojektować bardziej profesjonalny i dopracowany wygląd. Jak powiedziałem-ich najlepsze ja ” – powiedziała nam. “Dlaczego nie chcesz korzystać z tych narzędzi i korzystać z nich dla własnej korzyści?”
Marshall powiedziała, że napisała książkę, ponieważ chciała podzielić się narzędziami, których nauczyła się przez dziesięciolecia, które mogą być ” bardzo pomocne dla tych, którzy są zainteresowani poruszaniem igłą w negocjacjach biznesowych lub zwiększaniem osobistej interakcji — niezależnie od tego, czy jest to pomoc dziecku w rozmowie kwalifikacyjnej na studia, czy negocjowanie umowy z dekarzem.”
” czasem przychodzi mi do głowy fraza, której używa mój syn: jesteś bardziej obudzoną osobą. Jesteś po prostu świadomy i to jest naprawdę ważne dzisiaj, aby mieć tę samoświadomość i świadomość innych … wiedząc więcej o ich pochodzeniu, ich tradycjach, ich upodobaniach, ich nielubieniach” – powiedziała.
w tym sensie Marshall mówi, że protokół sprowadza się do szacunku i relacji.
“czy to naprawdę robi wielką różnicę, jeśli podajesz jedzenie zakazane przez kulturę gościa lub wzbijasz toast z niemieckim lub japońskim klientem?”pisze. “Nie mogę wystarczająco powtórzyć, że tak. I nie tylko dlatego, że “złamałeś protokół” lub ” złamałeś regułę.”Stworzyłeś lekkość zamiast okazywać szacunek. Postawiłeś przeszkodę w połączeniu szybkiego poruszania się po zamierzonej ścieżce.”
na przykład, manipulowanie tytułem lub ignorowanie hierarchii, zwracając się do menedżera średniego przed prezesem “wysyła komunikat, że nie dbasz o poznanie ich norm kulturowych i że lekceważysz ich tożsamość zawodową”, pisze. “Nawet jeśli twoim celem jest głównie przekonanie-jak to często bywa w dyplomacji lub biznesie — uzyskanie tej przewagi zaczyna się od nawiązania lub wzmocnienia relacji.”
i kucie tego związku wymaga pracy domowej — “przygotowanie jest królem”, pisze Marshall-i empatii, której, jak twierdzi, zarówno prezydent Obama, jak i Sekretarz Stanu Hillary Clinton mieli pod dostatkiem.
Marshall powiedział nam, że zarówno Obamowie, jak i Clintonowie “odnieśli sukces dzięki ich ciekawości, zdolności słuchania, dzięki ich zasięgowi i otaczaniu się doświadczonymi doradcami, a następnie podążaniu za radami, które im udzielono. I … ich empatyczna natura, ich pokora … doprowadziły do wielkiej współpracy.”
wylewna pochwała Marshalla przed jej poprzednimi szefami nasuwa pytanie, co myśli o obecnym mieszkańcu Białego Domu, który zdaje się rozkoszować łamaniem zasad przy każdej okazji.
zapytany o niekonwencjonalne podejście prezydenta Trumpa do protokołu i etykiety, Marshall dał nam Krzywy śmiech, ale, zgodnie ze swoim instynktem dyplomatycznym, nie skomentował swojego stylu przywództwa.
“nie mogę powiedzieć, jaki jest tryb działania w obecnym Białym Domu”, powiedziała nam, ” ale po prostu wiem z własnego doświadczenia, pracując dla prezydenta Clintona i prezydenta Obamy, że w końcu przestrzegali protokołu, ponieważ naprawdę znaleźli to potężne narzędzie do wykorzystania, zarówno w swoich operacjach polityki zagranicznej, ale także w operacjach krajowych.”
podczas gdy większość ludzi rozsądnie zakłada, że moc jest ważniejsza niż ustawienie stołu, Marshall twierdzi, że drobne szczegóły, takie jak wielkość pokoju i wystrój, nadal odgrywają ważną rolę, nawet w najpoważniejszych negocjacjach.
pisze o spotkaniu Obamy z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na szczycie G20 w 2012 roku w czasie narastających napięć w Syrii, Korei Północnej i Iranie.
“ze wszystkich przywódców, których spotkał prezydent Obama, prezydent Putin był jedynym, który widział negocjacje jako grę o sumie zerowej”, pisze, zauważając, że przygotowane przez nią ustalenia dotyczyły ” zrównoważenia dynamiki władzy.”
w tym celu skupiła się na fizycznej dynamice sali, w której miało się odbyć spotkanie. Marshall cieszyła się z niskich sufitów, ponieważ uważa, że niższe sufity pomagają ludziom “myśleć bardziej konkretnie”, podczas gdy wysokie sufity “pozwalają ludziom myśleć bardziej abstrakcyjnie.”
ustawiła stół wystarczająco duży, aby pomieścić 12 delegatów, ale wystarczająco mały, aby stworzyć bliskość — “tym lepiej, aby patrzeć sobie prosto w oczy”, pisze.
Marshall zadbała również o to, aby kwiaty miały dużo zieleni (co, jak twierdzi, ma działanie uspokajające), były bezzapachowe (alergie) i przycięte tak, aby nie blokować nikomu widoku.
pisze, że spotkanie poszło dobrze — w przeciwieństwie do kolejnego spotkania rok później, które odbyło się w ponurym otoczeniu z ostrym oświetleniem, niezręczną konfiguracją siedzeń i brakiem jedzenia i wody.
” to drugie spotkanie, które mogło wykorzystać poprzedni rok i przesunąć relacje do przodu, utknęło w martwym punkcie. Protokół, wraz z obiecującym rezultatem, zniknął ” – pisze.
oczywiście dyskusyjne jest, czy rozmieszczenie krzeseł miało jakikolwiek wpływ na poszerzającą się w tym momencie przepaść polityczną między dwoma przywódcami.
ale Marshall podaje inny przykład w swojej książce, który bezpośrednio ilustruje, jak naruszenie protokołu może mieć poważne konsekwencje polityczne.
nazwała to jedną ze swoich “najzwyklejszych historii”, które ” będą ze mną żyć bardzo, bardzo długo.”
wpadka miała miejsce w 2010 roku na szczycie USA-ASEAN w Nowym Jorku. Wszystkie flagi państw członkowskich Azji Południowo-Wschodniej były ustawione za stołem, gdzie zasiadali głowy państw, w tym Obama. Z tym, że flaga Filipin była do góry nogami — problem, który szybko podchwyciła Filipińska prasa i media społecznościowe.
oczywiście powieszenie flagi do góry nogami samo w sobie jest obraźliwe. Ale na Filipinach odwrócona flaga oznacza, że naród jest w stanie wojny.
Marshall wiedział, że coś jest nie tak, gdy podszedł do niej zespół urzędników z Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Departamentu Stanu.
natychmiast przyznała się do błędu i przeprosiła ambasadora Filipin, który przyjął przeprosiny “bardzo szybko i z wielką życzliwością i rozwagą”.
“nie wiedziałem, że poza tym mój prezydent planuje spotkanie z prezydentem Filipin w celu omówienia pilnej kwestii politycznej.”
więc Marshall udał się do prywatnej alkowy, którą jej zespół przygotował dla Obamy, aby przekazać złe wieści.
“przeszłam przez to, co się stało, wyjaśniłam dalsze działania, złożyłam mu najgłębsze, najgłębsze przeprosiny-myśląc przez cały czas, że jest to z pewnością atak pożarowy” — przypomniała.
ale prezydent – o którym mówi w swojej książce “bez dramatu Obama” – po prostu powiedział: “Capricia, Rozumiem całkowicie. Dziękuję za wszystko, co zrobiłeś. I upewnimy się, że to się nie powtórzy. Prawda?”
jej odpowiedź: “Absolutnie proszę pana, to się więcej nie powtórzy.”
” i nigdy się nie udało. Na flagach zawsze było od sześciu do ośmiu oczu. Wszyscy trenowaliśmy flagę. Naprawdę wzmocniliśmy naszą grę, aby upewnić się, że nigdy się nie zawiedliśmy ” – powiedziała nam.
“ale to jest przykład Jak ważny jest protokół. Te szczegóły, które wprowadzają w życie, o których ludzie często nie wiedzą … to mogą być te proste, proste gesty, które robią tak niesamowitą różnicę.”Obserwacja Marshalla na temat protokołu odbija się echem powszechnego refrenu słyszanego w środowisku wywiadowczym: ludzie słyszą tylko o porażkach, nie o sukcesach.
ale był jeden sukces, który zrobił nagłówki-bo to było przeciwieństwo nagłówków, które Obama dostał kilka lat wcześniej.
to było w 2009 roku, kiedy prezydent i pierwsza dama spotkali się w Pałacu Buckingham z królową Elżbietą II. Wymiana darów między głowami państw zawsze ma znaczenie, ale, jak wyjaśnił Marshall, nabiera dodatkowego znaczenia dla Brytyjczyków i ich ukochanej monarchii.
więc Obama nie dostał wysokich ocen od brytyjskiej prasy, kiedy dał królowej … iPoda. Oczywiście, iPod miał podobno filmy i zdjęcia z jej podróży do USA w 2007 roku, a ona również otrzymała Rzadki Śpiewnik, ale wymiana przypominała wcześniejszy niewypał, kiedy brytyjski premier Gordon Brown dał Obamie uchwyt na długopis wyrzeźbiony z drewna statku anty-niewolników, podczas gdy prezydent dał mu … pudełko DVD.
więc Marshall powiedział, że jej zespół “wszedł w overdrive” w momencie ogłoszenia wizyty w 2009 roku. Zastosowała swoją mantrę ” przede wszystkim plan, plan, plan plan. Zawsze mówię: “nie planuj, nie planuj.”
“zrozumieliśmy, że jest małe pytanie, co Amerykanie przyniosą jej Królewskiej Mości tym razem” – powiedziała z odrobiną radości, odnosząc się do niesławnego iPoda.
więc jej zespół zbadał, jakie rodzaje prezentów królowa otrzymała przez lata, szczególnie od USA.
Marshall powiedział nam, że celem wymiany prezentów i innych zwyczajów protokołu jest to, że nigdy nie powinny odwracać uwagi od rzeczywistej polityki i celu wizyty.
” mają dodatkowe znaczenie ze względu na nacisk na szczególną relację ” – powiedziała. “Bardzo chcieliśmy, aby ten był wzruszający i mówił o tym szczególnym związku.”
z listy opcji, które zespół protokołu przedstawił Obamie, wybrał skórzane portfolio zawierające pamiątki z ostatniej wizyty Ojca królowej, króla Jerzego VI, w Stanach Zjednoczonych.
“wiedzieliśmy, że ceni swojego ojca i … uwielbia kolekcjonować rzeczy. I tak, kiedy jej wysokość otworzyła książkę, chcę powiedzieć, że widziałem tylko najmniejszy doping w jej oczach, kiedy spojrzała na prezydenta i dziękowała mu za ten prezent-przypomniał Marshall.
pierwsza dama również dała królowej broszkę od Tiffany ‘ ego. “i założyła tę broszkę, myślę, że jako sygnał, a może jako symbol, na kilka specjalnych okazji ostatnio podczas obecnej administracji, która naprawdę wywołuje uśmiech na mojej twarzy” – zauważył Marshall.
w międzyczasie Książę Filip — zapalony jeździec — otrzymał za swoje kucyki bit shanks, a książę Karol — ekolog — otrzymał drzewka Z Mount Vernon, Monticello i Białego Domu.
Marshall dotknął bazy ze swoim zespołem protokolarnym i dostał aktualizację, którą miała nadzieję usłyszeć: “tak, tak, mówią w telewizji, że Amerykanie mają rację!”pamięta, śmiejąc się. “Byliśmy tak, tak podekscytowani.”
oczywiście, nie każde zadanie dotyczy rodziny królewskiej. Wiele prac Marshalla dotyczyło kontaktów z zagranicznymi dyplomatami oddelegowanymi do Waszyngtonu. Obejmowało to podpisany przez Biuro protokołu program “Experience America”, który zabrał grupy ambasadorów do miejsc tak różnorodnych, jak Alaska, Wyoming, Teksas, Nowy Orlean, Seattle i Little Rock w Arkansas (Zobacz także” Arkansas Odyssey: Ambassadors Experience the Natural State ” w wydaniu Diplomat z lutego 2013 roku).
celem jest nie tylko nawiązanie kontaktów biznesowych, ale także danie dyplomatom szansy na doświadczenie amerykańskiego życia poza bańką obwodnicy.
Marshall nieustannie podkreśla znaczenie tego, co nazywa “kulturalnym IQ” — docenianiem i znajomością innych kultur-czegoś, co rozwinęła jako córka imigranta pierwszego pokolenia matki z Meksyku i ojca z Chorwacji.
pisze, że asymilacja życia w Ameryce była wyzwaniem dla jej rodziców, ale jednym ze sposobów, w jaki Marshall mogła pozostać w kontakcie z jej dziedzictwem, były meksykańskie potrawy, które często gotowała jej matka.
Marshall przekazała to uznanie żywności jako pomostu kulturalnego Departamentowi Stanu, gdzie stworzyła inicjatywę dla dyplomatów, aby dzielić się tradycjami kulinarnymi swoich narodów.
Marshall promował również modę jako miękkie narzędzie, organizując wydarzenia, które prezentowały style mody w krajach od Kosowa po Nigerię.
te wydarzenia również subtelnie pokazały wpływ dyplomatek kobiet na to, co wciąż jest w dużej mierze zdominowane przez mężczyzn.
w tej notatce Marshall poświęca cały rozdział w swojej książce ” negocjowanie podczas gdy kobieta.”Pisze, że podczas gdy kobiety poczyniły wielkie postępy, w wielu kulturach kobiety nadal muszą wyglądać i zachowywać się inaczej w sytuacjach biznesowych.”
jedną z sztuczek, których używa, jest noszenie “4-calowych szpilek na platformie (z żelowymi wstawkami dla wygody)”, aby dać jej wzrost pewności siebie, co przydało się, gdy powitała Putina w Białym Domu.
“w moich pompach byłam prawie oko w oko z nim, coś, czego nagle byłam bardzo świadoma (podobno prosił, aby kobiety odwiedzające Kreml unikały noszenia obcasów)” – pisze.
Marshall udziela również porad szczególnie młodym ludziom w środowisku zawodowym. Pisze, że podczas gdy kultura korporacyjna staje się coraz bardziej swobodna, ludzie powinni pamiętać o używaniu slangu i akronimów, aby uniknąć nieporozumień. I żadnych duchów! W rzeczywistości mówi, że młodzi teksterzy nie doceniają trwałej mocy odręcznej notatki, a nawet dawno zaginionej sztuki westchnienia! – telefon.
podczas gdy części książki Marshalla zawierają podstawowe zalecenia i zalecenia, o których wiele osób jest świadomych (mocne uściski dłoni, brak przekleństw itp.), niektóre zalecenia mogą być zaskoczeniem.
na przykład odradza ludziom, aby siedzieli, gdzie chcą. “Kiedy miałem wybór, zauważyłem, że zawsze jest taki moment, w którym ludzie zamarzają, nie wiedząc, gdzie usiąść.”
zjedz również wszystko, co serwuje Ci gospodarz, bez względu na to, co to jest. (Dla Hillary Clinton oznaczało to downing mleka klaczy z koczowniczej rodziny w Mongolii.
co do dolewek? Przyjmij pierwszą ofertę i odrzuć resztę.
a co z uprzejmym wyjściem z rozmowy na przyjęciu koktajlowym? “Przedstaw dwie osoby i pozwól im porozmawiać, zanim przejdą dalej.”
niektóre z porad Marshalla są również nasycone bezczelnym humorem.
przypomina czytelnikom, że” głodny dyplomata nie jest szczęśliwym dyplomatą ” i mówi kobietom, aby nie przesadzały z gestami, jak mężczyźni trzymający dla nich otwarte drzwi. “To drzwi, nie oświadczyny.”
ale chyba najbardziej pomocna część książki jest z tyłu, który ma dodatek do definicji protokołu i wskazówek-rodzaj ściągawki-w tym całą sekcję na temat niuansów witania ludzi pocałunkami. (Na przykład w Albanii są to dwa pocałunki, od prawej do lewej; uściski też są OK i są połączone z policzkiem umieszczonym na czole.)
niektóre z tych zwyczajów zostały jednak zakwestionowane przez pandemię koronawirusa, która zapoczątkowała bezdotykowy świat, w którym całowanie, a nawet uściski dłoni mogą stać się przestarzałe.
Marshall powiedziała nam, że spędziła dużo czasu zastanawiając się, jak mogą wyglądać interakcje po pandemii.
jedną z możliwości jest na przykład przyjęcie kokardki Namaste jako powitania.
” wymagasz od ludzi noszenia masek w Twoim domu, czy nie? A jeśli ktoś przyjdzie do Twojego domu w masce, czy zaoferujesz mu również uprzejmość noszenia takiej?”powiedziała. “Ustaw oczekiwania, a wtedy wszyscy będą odpowiednio działać.”
Marshall powiedział, że tam protokół odgrywa kluczową rolę, ponieważ pomaga ludziom znaleźć komfort w Zasadach i oczekiwaniach, aby wiedzieli, jak współdziałać, czy to w rządzie, biznesie, czy w interakcji społecznej. Wiele się zmieniło od czasu wirusa. Nadal chcemy mieć nasz kontakt z ludźmi. To dla nas ważne, żeby się spotkać, ale jak to zrobić bezpiecznie?
” tak więc naprawdę to przemyślałem i moją główną mantrą zawsze było to, że cokolwiek robisz, wykonujesz to z życzliwością, że praktykujesz stabilność i że jesteś cierpliwy, ponieważ wszyscy jesteśmy w tym razem.”
o autorze
Anna Gawel (@diplomatnews) jest redaktorem naczelnym Washington Diplomat.