Próbowaliśmy: Cleveland Classic

kiedy po raz pierwszy zobaczyliśmy nowego kierowcę Cleveland Classic osobiście-jeszcze lepiej, w słońcu – byliśmy zdumieni. Zdumiony po pierwsze, jak duże ryzyko Cleveland był gotów podjąć na wykończenie retro, a po drugie, jak bardzo różni się od większości współczesnych iteracji kierowców. Niemniej jednak, jak zaraz przeczytacie, znaleźliśmy Cleveland Classic nie tylko wśród naszych ulubionych nowych klubów w 2012 roku, ale także być w dobrej wierze wiodącym kandydatem do nagrody GT Tech award.

estetyka:

oczywiście z entuzjazmem przyjrzeliśmy się temu nowemu kierowcy na trasie, z głęboką karmazynową koroną, złotą stopą i trapezowym kolorem twarzy. Naszym zdaniem nie wygląda to dokładnie jak głowa persimmon, a raczej hołd dla dobrego gustu i wzorów z końca lat 50. i początku lat 60. uwielbiamy tę dużą “1”na stopie! Jeśli chodzi o kształt i rozmiar, Classic to tradycyjny kierowca w kształcie gruszki z głębokim clubface, dwie cechy w konstrukcji kierowcy, które przetrwały próbę czasu. Wypróbowaliśmy wersję 290g, ale jest też wersja 270g (pokazana tutaj) i 310g (Tour), a także (270g jest __Ber-lekka opcja dla większej prędkości clubhead, 310g jest odpowiedni dla szybszych swingerów, którzy chcą zwiększyć zwrotność). Wał, który wypróbowaliśmy, to wał Miyazaki C. Kua 43, który ma złoty kolor, który dobrze współgra z konstrukcją clubhead. Naszym jedynym problemem jest to, że chcemy, aby grafika błyskawicy na wale lepiej pasowała do wyglądu retro, ale to drobny szczegół. (Trzon kolby jest czarny. Och, a faux czarna skórzana okładka to świetny akcent. Klub wyglądał świetnie w naszej torbie golfowej.

FEEL &wydajność:
Głowica 199g i wał 43g wydawały się doskonale uzupełniać (z uchwytem, kierowca zaokrągla się w sumie około 290g). Innymi słowy, czuł się lekki (swingweight D2), ale zrównoważony i łatwy do huśtania. Podczas naszej pierwszej próby okazało się, że ten kierowca spisuje się wyjątkowo dobrze, a strzały oddane ze środka twarzy latają wysoko i daleko z umiarkowanym obrotem. Twierdzilibyśmy, że kierowca, którego próbowaliśmy wystrzelił piłkę wyżej niż większość innych kierowców tej samej długości i prawdopodobnie dlatego, że byliśmy w stanie szybciej wyczyścić i zwolnić ręce (współczynnik lekkości robi różnicę). Złoty trapez na twarzy jest wykrywalny przez oko pod adresem i wiedząc, że tam jest, wydawało się, że pomoże nam skoncentrować się bardziej na uderzeniu w środek clubface. Jeśli chodzi o akustykę, Klub brzmiał jak współczesny kierowca, bez zbytniego brzęczenia wysokich tonów. Nasze uszy zostały przywitane przyjemnymi dźwiękami popu, które wydawały się różnić w zależności od tego, jakiej piłki użyliśmy.

a teraz dobre rzeczy. Ze względu na dużą, głęboką Twarz, nie przegapiliśmy tego słodkiego punktu tak często, a kiedy to zrobiliśmy, widzieliśmy tylko minimalną stratę dystansu–zgadywaliśmy między 5 a 10 jardów przy strzałach trafionych poza środek. (Nawiasem mówiąc, im dalej od Centrum Kontaktu, tym większa utrata odległości/celności, bez względu na to, jakiego klubu używasz.) Cleveland nazwał swój proces projektowania “inżynierią właściwej drogi”, która jest procesem usuwania niechcianego ciężaru w głowicy klubowej–albo całkowitego usunięcia go lub zmiany położenia go w strategicznych miejscach w głowicy klubowej (która jest zwykle niska, z tyłu i po bokach głowy) i parowania głowicy klubowej z idealnie dostrojonym lekkim wałkiem i uchwytem. Połącz to ze zmienną grubością twarzy, aby uzyskać większy COR w większej liczbie punktów na twarzy, a otrzymasz bardzo wyrozumiały klasyczny kierowca, jak się dowiedzieliśmy.

ocena:
Nie tylko jest to najlepszy wynik wśród lekkich kierowców na rok 2012 (uwielbiamy również jeszcze lżejszy Cleveland Black driver), jego nostalgiczny wygląd przypomina nam stromą historię i dziedzictwo gry w golfa. Czy to najdłuższy kierowca, jakiego próbowaliśmy w 2012 roku? Nie, ale prawdopodobnie może to być z jeszcze lżejszym wałkiem i uchwytem, lub gdybyśmy wypróbowali wersję 270g. Zamiast tego klasyk jest optymalnym połączeniem przebaczenia i dystansu, co jest dokładnie tym, czego oczekują średnio – i nisko niepełnosprawni. Trafiliśmy wysokie, bombardujące strzały, które wydawały się łatwe do kontrolowania–byliśmy w stanie trafić kilka remisów i zaników na rozkaz (pomimo naszych ograniczonych umiejętności handicapu jednocyfrowego).

oczywiście, wał Miyazaki, który staraliśmy się trzymać bardzo dobrze, ze spójnym wzorcem strzału, mimo że czasami kołysaliśmy się mocniej niż zwykle (co przypadkowo oznaczało wyższe strzały, nie niższe). I nie zauważyliśmy żadnego akcentowanego błędu rysowania, który nie jest tu potrzebny. Co do regulacji? Tutaj też nie jest to potrzebne,ale posiadanie trzech opcji wagi do wyboru jest przydatne w kierunku wybierania dokładnego typu sterownika, który chcesz. I, oczywiście, możesz uzyskać niestandardowy wał (pomyśl o jednym, prawdopodobnie jest dostępny), jeśli już masz taki, który Ci się podoba. I wreszcie, i być może najważniejsze, Classic to nie tylko świetny kierowca, to świetna okazja. Przy zaledwie 299 USD (czyli o 100 USD mniej niż wiele innych nowych przetworników), to prawie całkowita wartość samego wału Miyazaki. Po prostu tego nie pokonasz.

co dalej Z Cleveland? Nie jesteśmy pewni, ale mamy nadzieję, że ten trend w stylu retro/współczesnym utrzyma się. Klasyk jest naszym ulubionym kierowcą Cleveland do tej pory. To jest po prostu takie dobre.

testowane:
Cleveland Classic 290g
9.5
wałek Miyazaki C. Kua 43 grafitowy
299 zł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.