studia to nie gwarancja dobrego życia

“Jak zbudować życie” to dwutygodnik autorstwa Arthura Brooksa, poruszający kwestie sensu i szczęścia.

i magine młody człowiek, senior w liceum. Jego wyniki w nauce nigdy nie były ponadprzeciętne, ale poradził sobie wystarczająco dobrze. Wśród jego kolegów z klasy zakłada się, że wszyscy pójdą na studia. Jednak, gdy rodzice mają zamiar wysłać czek depozytowy do college ‘ u, gdzie został przyjęty, młody człowiek przyznaje przed sobą i rodzicami, że nie chce iść—nie teraz, może nigdy. Dla niego college brzmi jak męczarnia. Chce pracować, zarabiać na życie, być sam.

co powinien zrobić? Co powinni zrobić jego rodzice?

to nie jest hipotetyczna sytuacja dla wielu rodzin—i dla mnie też nie. Nasz najstarszy syn był maturzystą w klasie liceum i studiował na wyższej uczelni. Ale mniej więcej o tej porze, dwa lata temu, nasz drugi syn powiedział nam, że nie jest zainteresowany studiami. Moja żona i ja uważamy się za wolnomyślicieli i jesteśmy gotowi zabawiać prawie każdy nowy pomysł. Ale nie jesteśmy neutralni w kwestii college ‘u: jestem profesorem college’ u; mój ojciec był profesorem college ‘u; jego ojciec też był profesorem college’ u. Niektórzy mówią, że studia różnią się od prawdziwego życia. Dla naszej rodziny studia to prawdziwe życie-to rodzinny biznes.

dzieci muszą budować własne życie; wszyscy o tym wiemy. Ale rodzice chcą dla nich jak najlepiej i nie chcą, aby popełniali błędy, które utrudnią im budowanie życia. Jak dzieci i ich rodzice powinni myśleć o tej zagadce?

studia są często omawiane jako inwestycja w przyszłość: płacisz z góry, więc możesz czerpać obfite korzyści do końca życia. Korzyści finansowe z edukacji w college ‘ u rzeczywiście wyglądają świetnie, średnio. Według badań Michaela Greenstone ‘a i Adama Looneya w Brookings Institution’ s Hamilton Project, od 2011 roku studia wyższe przyniosły skorygowany o inflację roczny zwrot w wysokości ponad 15 procent rocznie. To dobry układ. “Powrót na studia to ponad dwukrotnie wyższy średni zwrot z ostatnich 60 lat na giełdzie” – zauważyli. ” i ponad pięciokrotnie wyższy zwrot z inwestycji w obligacje korporacyjne … złotych … długoterminowe obligacje skarbowe … lub mieszkania.”

więcej w tej serii

jednak, jak mówią inwestorzy, wyniki z przeszłości nie są gwarancją przyszłych zysków. Wielu analityków zauważa stagnację wzrostu płac absolwentów szkół wyższych, a średnie wynagrodzenia początkowe wzrosły zaledwie o 1,4 proc. w latach 2015-2018-w okresie, gdy gospodarka ryczała.

z numeru z kwietnia 2020 roku: prezydent uczelni, który po prostu nie podniesie czesnego

gdy obliczysz koszty, fabuła pogłębia się jeszcze bardziej. Od 1989 do 2016 r.czesne i opłaty za studia wzrosły o 98 procent (w ujęciu skorygowanym o inflację), co stanowi około 11 razy więcej niż wzrost realnej mediany dochodów gospodarstw domowych. Doprowadziło to do dużego zadłużenia studenckiego. Według Rezerwy Federalnej, przeciętna osoba z kredytami studenckimi w 2017 r.była winna $32,731.

to może być warte kosztów dla dzieci, które chcą iść na dziedzinę, która wymaga Dyplomu. Niektóre dzieci myślą, że wiedzą, co chcą robić po studiach, ale inne nie, więc dla nich studia są jak kupowanie drogiej polisy ubezpieczeniowej. Warto jednak zauważyć, że w 2019 r. zaledwie 66 proc. absolwentów uczelni pracowało na stanowiskach wymagających Dyplomu. Co więcej, w 2010 r. tylko 27 proc. pracowało w zawodach związanych z kierunkiem studiów.

w końcu zapisanie się na studia nie zawsze przekłada się na stopień. Podczas gdy prawie 67 procent absolwentów szkół średnich zostało zapisanych na studia w 2017 roku, tylko 33,4 procent Amerykanów miało tytuł licencjata lub wyższy w 2016 roku. Według National Student Clearinghouse database, 36 milionów Amerykanów otrzymały niektóre postsecondary edukacji, ale nie ukończył college i nie są już zapisani.

Czytaj: dlaczego studia w Ameryce są takie drogie?

oczywiście wypadanie nie jest losowo rozdzielane. Z badań wynika, że są to studenci najmniej uprzywilejowani ekonomicznie, a ci, którzy nie chcą iść na studia w pierwszej kolejności (np. nasz syn), należą do tych, którzy najprawdopodobniej opuszczą midstream. Jak przypomniał, niedokończony dyplom kosztuje czas i pieniądze i jest mało przydatny na rynku pracy.

być może nie jesteś homo economicus i nie używasz przede wszystkim analizy kosztów i korzyści do podejmowania decyzji o swoim życiu lub dziecku. ale każdy chce być szczęśliwy i chce, aby jego dziecko było szczęśliwe. Spójrzmy więc na efekty szczęścia ze studiów.

ludzie, którzy chodzą na studia, są nieco bardziej zadowoleni ze swojego życia niż ci, którzy nie chodzą na studia. W 2011 r. naukowcy odkryli, że 89 procent absolwentów szkół średnich, którzy nie uczęszczali na studia, stwierdziło, że są szczęśliwi lub bardzo szczęśliwi, w porównaniu z 94 procentami posiadaczy tytułów licencjackich.

to oczywiście korelacja i wcale nie jest jasne w literaturze naukowej, że edukacja powoduje większe szczęście. Niektórzy uczeni odkryli, że podczas kontrolowania innych czynników w życiu, takich jak dochód i wiara religijna, Edukacja sama w sobie nie ma niezależnej władzy wyjaśniającej nad szczęściem. Niektórzy uważają, że edukacja jest negatywnie powiązana ze szczęściem i stawiają hipotezę, że niektórzy uczestnicy college ‘ u handlują ambicjami dla satysfakcji z życia. Chodzi o to, że sprawa nie jest tutaj zamknięta.

Graeme Wood: nie ma prostego sposobu na ponowne otwarcie uczelni

i jest cały ten dług studencki do rozważenia. Według badań Gallupa z 2014, dług studentów jest negatywnie skorelowany ze zdrowiem finansowym i fizycznym oraz poczuciem celu i wiąże się z niższym samopoczuciem w tych wymiarach tak długo, jak 25 lat po ukończeniu studiów. Again: To korelacja, nie związek przyczynowy. Ale łatwo sobie wyobrazić, jak $ 393 miesięcznie (Średnia wypłata kredytu studenckiego) może tłumić czyjeś duchy, nawet w służbie kariery, którą kochasz, nie mówiąc już o takiej, której nie robisz.

dowody na korzyści ekonomiczne i szczęście płynące z college ‘ u są mieszane. Jedyne, co możemy powiedzieć z zapewnieniem, to: “to zależy.”Od czego? Na unikalnych cechach każdej osoby. Tak jak nikt nie ma 2,5 dzieci, średnie niewiele pomagają w poznawaniu szczegółów życia jednej osoby. Prezenty, okoliczności i ambicje zawodowe dziecka wpływają na to, czy studia są właściwym wyborem. Przede wszystkim zależy to od tego, co chcą zrobić. Jako wieloletni pracownik naukowy mogę zapewnić, że najlepszym wskaźnikiem niepowodzenia w rozwoju na studiach jest brak chęci bycia tam w pierwszej kolejności.

to może być oczywiste dla niedoszłych studentów, ale dla wielu rodziców tak nie jest. decyzja uczelni dotyczy często rodziców, jak i ich dzieci. Tisha Duncan, profesor i doradca college ‘u, powiedziała Alii Wong o sztuce na Atlantyku: “zamiast studentów ogłaszających:” dostałem się na studia!- rodzice zapowiadają-dostaliśmy się na studia!”Łatwo jest rzutować własne pragnienia na nasze dzieci—próbować zobaczyć, jak nasz własny potencjał ożywa dzięki nim.

Czytaj: sześciocyfrowe metki idą na uczelnie

ale to błąd. Nikt nie może zbudować życia sam – wszyscy potrzebujemy pomocy – ale w końcu nasze życie jest nasze. Pamiętam, jak w wieku 19 lat przekazywałem tę sprawę rodzicom, kiedy powiedziałem im, że rzucę studia, by wyruszyć w trasę koncertową jako muzyk klasyczny. Moja żona, która dorastała w biedzie, zrobiła to samo rodzicom, kiedy rzuciła szkołę, aby śpiewać w zespole rockowym. W obu przypadkach ukończyliśmy naszą edukację w późniejszym okresie życia, ale nie było wtedy gwarancji, że kiedykolwiek to zrobimy. Były to decyzje, którym stanowczo sprzeciwiali się nasi rodzice. Nasz syn, przebiegły diabeł, jakim jest, przypomniał nam o tym wszystkim, kiedy powiedział nam, że nie chce iść na studia. Miał nas na oku.

więc pobłogosławiliśmy jego decyzję.

latem, gdy nasz syn skończył szkołę średnią, wielu ludzi, którzy nas znali z wyczuciem unikało wypytywania nas o plany na przyszłość naszego syna-zakładając, że nie powinniśmy być zbyt zadowoleni, że nie idzie na studia.

ale miał plany: znalazł pracę w całym kraju na farmie pszenicy w centralnym Idaho. To nie było hobby ani kaprys. Stał się częścią społeczności uczciwych, pracowitych ludzi. Pracował od świtu do zmierzchu przez pierwsze żniwa, prowadząc Kombajn, naprawiając ogrodzenia i zbierając skały z gleby. W zimie znalazł pracę u fachowego stolarza i założył własną małą firmę transportującą drewno opałowe.

w tym momencie wieść o naszym synu zaczęła krążyć wśród ludzi, których znaliśmy, którzy mieli dzieci w jego wieku. Niektórzy z ich synów i córek zaczęli zmagać się w college ‘ u z ocenami, piciem i samotnością. Na zgromadzeniach inni ojcowie czasami podskakiwali do mnie I pytali: “tak z ciekawości, jak twój syn znalazł tę pracę w Idaho?”

z numeru Styczeń / Luty 2018: Świat może być lepszy bez studiów dla wszystkich

po swoich drugich żniwach, z pieniędzmi w banku, nasz syn wstąpił do Korpusu Piechoty Morskiej, marzenie, które miał od kilku lat. Ukończył szkołę podoficerską i obecnie jest w szkole piechoty w Karolinie Północnej. Budzi się o 4 rano, jest cały czas zmęczony—i jest szczęśliwy. Jest on, jak to ujął w tłumaczeniu św. Ireneusza z II wieku, “człowiekiem w pełni żywym.”

jestem wierzący w siłę szkolnictwa wyższego, aby zmienić życie i stworzyć możliwości, i jestem dumny, że mogę uczyć na jednym z największych uniwersytetów na świecie. College jest absolutnie właściwym wyborem dla wielu. Ale mój syn przypomniał mi o fundamentalnej prawdzie, która jest taka, że każde nasze życie jest przedsięwzięciem typu start-up i nie ma tylko jednej drogi do sukcesu.

gorączka dla wszystkich, która opanowała tak wiele naszej kultury, jest prostackim i klasystycznym błędem, ponieważ ignoruje dary, które ludzie tacy jak mój syn muszą rozwijać i dzielić. Może mój syn nadal zdecyduje, że kiedyś chce iść na studia. Może nie, ale buduje swoje życie z uczciwością i wytrwałością. I szczerze mówiąc, to wszystko, o co ojciec mógłby prosić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.